Świadkowie zareagowali, sprawcy zostali zatrzymani
Policjanci z rybnickiej prewencji zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy w centrum miasta dewastowali wszystko, co spotkali na swojej drodze. Jeden z nich miał pocięte dłonie i był zabrudzony krwią. 20-latek i jego nieletni kompan odpowiedzą za zniszczenie mienia.
Podczas weekendu policjanci z Boguszowic otrzymali zgłoszenie o kilku wybitych szybach w mieszkaniach na ulicach Karola Miarki oraz Słonecznej. Dyżurny z komisariatu natychmiast zajął się tą sprawą, przekazując informacje patrolom będącym w terenie. Kiedy boguszowiccy policjanci szukali sprawców, dyżurny komendy otrzymał informację o dwóch młodzieńcach, którzy w centrum Rybnika zakłócają porządek publiczny przez głośne zachowanie oraz kopanie i uderzanie we wszystko, co pojawi się na ich drodze. Policjanci zatrzymali agresywnych mężczyzn na Placu Wolności. Starszy z nich 20-latek, miał rozcięte dłonie i był cały zakrwawiony. Został przewieziony do szpitala wojewódzkiego. Młodszy - 16-latek, nie miał żadnych obrażeń, był natomiast nietrzeźwy, alkomat pokazał prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie. Stróże prawa oczywiście powiązali zdarzenie z Boguszowic z interwencją w centrum Rybnika. 20-letni mężczyzna po wyjściu ze szpitala usłyszy zarzuty zniszczenia mienia, grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat. 16-latek, czyli nieletni sprawca czynu karalnego, za swoje zachowanie odpowie przed Sądem Rodzinnym.