„Kasja” uratowała zaginioną 75-latkę
Wczoraj wieczorem, na terenie Ustronia zaginęła 75-letnia kobieta. Przewodnik psa służbowego z Rybnika wraz ze swoim czworonożnym kompanem „Kasją”, uczestniczył w poszukiwaniach. Pomimo trudnych warunków atmosferycznych, pies podjął trop i odnalazł zaginioną.
O zaginięciu kobiety policjanci z ustrońskiego komisariatu zostali powiadomieni wczoraj, późnym popołudniem. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania. Do poszukiwań zaangażowano również przewodnika psa tropiącego st. sierż. Mateusza Kucznierza z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. Mundurowi musieli działać szybko i skutecznie, gdyż panowały niekorzystne warunki pogodowe. Padał deszcz i było chłodno. Zaginiona miała na sobie jedynie sweter, spodnie dresowe i klapki basenowe. Kasja, bo tak nazywa się prowadzony przez policjanta pies, natychmiast podjęła trop i poprowadziła mundurowych kamienistą ścieżką do lasu. Po przejściu kilkuset metrów policjanci idący za psem odnaleźli 75-letnią mieszkankę Chorzowa. Kobieta była mocno wyziębiona i przemoczona. Policjanci udzielili jej pierwszej pomocy. Za pośrednictwem dyżurnego wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Po upewnieniu się, że nie zagrozi to jej życiu, przenieśli ją w bezpieczne i suche miejsce, gdzie zapewnili jej ogrzanie. Odnalezioną kobietą zajęła się później załoga pogotowia ratunkowego.