Policjanci uratowali zamkniętego w samochodzie psa
Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego rybnickiej komendy uwolnili psa, który zamknięty był w samochodzie. Mundurowych zaalarmowali świadkowie, którzy zauważyli, że zwierzę nie ma dopływu powietrza. Stróże prawa wybili szybę, dzięki czemu pies nie ucierpiał.
Wczoraj, około godziny 18.30 policjanci z rybnickiej patrolówki pojechali na parking szpitala przy ulicy Energetyków, gdzie zgłoszono interwencję. Mundurowi zaalarmowani zostali w związku z psem, którego zamknięto w bagażniku forda. Z relacji świadków wynikało, że zwierzę znajduje się w osobówce od około godziny i nie ma dostępu do powietrza.
Policjanci skorzystali z możliwości technicznych szpitala i nadali przez radiowęzeł komunikat o pilnym powrocie właściciela samochodu na parking. W międzyczasie pracownicy ochrony starali się dowiedzieć od przechodniów kim jest właściciel owczarka niemieckiego. Gdy to nie poskutkowało, w związku z zagrożeniem życia zwierzęcia, mundurowi zdecydowali się wybić szybę. Uwolnili psa i przynieśli mu wodę.
Właściciel czworonoga pojawił się na miejscu interwencji dopiero około godziny 20.00. Szczegółowe okoliczności sprawy wyjaśniają rybniccy policjanci.
Pamiętajmy! Wystarczy kilkanaście minut, aby w szczelnie zamkniętym, pozostawionym na słońcu pojeździe, temperatura wzrosła do poziomu zagrażającego naszemu życiu. Szczególnie małe dzieci i zwierzęta pozostawione w samochodzie mogą być narażone na przegrzanie, które może zakończyć się śmiercią. Widząc zagrożenie, nie bądźmy obojętni i informujmy o wszystkim policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Przypominamy także, że w sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu sami możemy podjąć czynności zmierzające do udzielenia pomocy, np. wybijając szybę w aucie.