Szybcy i skuteczni
Policjanci z Komisariatu Policji w Boguszowicach prowadzili pościg za kierowcą volkswagena, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Do pościgu ruszyła rybnicka grupa SPEED. 41-latek jechał z dużą prędkością, łamiąc po drodze wszelkie przepisy ruchu drogowego. Rybniczanin został zatrzymany i obezwładniony na parkingu w Mszanej. Badanie narkotesterem wykazało, że był pod wpływem środków odurzających.
Wczoraj, około godziny 20.30 na Osiedlu Południe, policjanci z Komisariatu Policji w Boguszowicach zauważyli volkswagena passata, którego kierowca na widok radiowozu zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli za nim. Włączyli sygnały uprzywilejowania – dźwiękowe i świetlne, na które kierowca nie zareagował. Pościg prowadzony był ulicami Boguszowic, następnie Wodzisławską, na autostradę A1, w kierunku przejścia granicznego z Czechami. Kiedy policjanci z rybnickiej grupy "Speed "usłyszeli komunikat o uciekającym kierowcy, także włączyli się do pościgu. Kierowca jechał z dużą prędkością, łamiąc po drodze wszelkie przepisy. Na wysokości Miejsca Obsługi Podróży w Mszanej kierowca zjechał nagle w kierunku parkingu. Tam już policjanci z Boguszowic zablokowali wyjazd, a stróże prawa z grupy "Speed" obezwładnili i zatrzymali 41-latka. Mężczyzna był trzeźwy. Badanie narkotesterem wykazało natomiast, że rybniczanin kierował pod wpływem środków odurzających. Mieszkaniec Rybnika został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Wkrótce usłyszy zarzuty. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu do 5 lat więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje wkrótce prokurator.
Przypominamy, że niezatrzymanie się do kontroli jest przestępstwem. Kierowca uciekający przed policją musi liczyć się z karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Oprócz tego, sąd będzie nakładał na takie osoby bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od roku do nawet 15 lat.