Tragedia nad zalewem w Rybniku
Od wczoraj od godziny 13:00 na terenie Zalewu Rybnickiego trwały poszukiwania mężczyzny. 52-letni obywatel Ukrainy wszedł do wody wraz ze swoimi kolegami w miejscu nieprzeznaczonym do pływania. W dniu dzisiejszym służby wyłowiły jego ciało.
Wczoraj około godziny 13:00 Rybniccy wodniacy, pełniący służbę w rejonie zalewu rybnickiego, patrolując teren akwenu, napotkali grupę obywateli Ukrainy, którzy wchodzili do wody w miejscu do tego nieprzeznaczonym. W trakcie rozmowy z mężczyznami okazało się, że jeden z nich nie wyszedł na brzeg, zniknął z pola widzenia i nie ma z nim kontaktu. Na brzegu pozostały jedynie jego ubrania. Służby rozpoczęły poszukiwania 52-letniego obywatela Ukrainy.
Wczorajsze poszukiwania trwały do późnych godzin wieczornych. Przeszukany został pas przybrzeżny oraz teren wokół zalewu rybnickiego. Policja wykorzystywała w tym celu łodzie motorowe, psy służbowe oraz drona. Nurkowie ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej z Bytomia badali teren dna zalewu, wspomagając się sonarem. Państwowa Straż Pożarna z Rybnika także prowadziła poszukiwania przy wykorzystaniu łodzi. Dodatkowo w poszukiwaniach pomagało Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Służby w dniu wczorajszym nie odnalazły mężczyzny.
Dziś w godzinach porannych wznowiono poszukiwania na wodzie. Łodzie motorowe Policji wraz ze wsparciem Państwowej Straży Pożarnej z Rybnika, Straży Rybackiej oraz Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przeszukiwały teren całego zbiornika wodnego, do poszukiwań zaangażowano także drona policyjnego.
Około godz. 15:30 służby zaangażowane w akcję poszukiwawczą wyłowiły ciało poszukiwanego mężczyzny.
Apelujemy do wszystkich mieszkańców o rozwagę przy aktywnościach nad wodą, zachowywanie się zgodnie z obowiązującymi przepisami i wybieranie do kąpieli dozwolonych miejsc.
Pamiętajmy:
- Bezpieczna kąpiel, to kąpiel w miejscu do tego przeznaczonym, które jest odpowiednio oznakowane i w którym nad bezpieczeństwem czuwa ratownik. „Dzikie kąpieliska” zawsze mają nieznane dno i głębokość, a woda w nich może być skażona. Nie wolno pływać też na odcinkach szlaków żeglugowych oraz w pobliżu urządzeń i budowli wodnych.
- Przestrzegajmy regulaminu kąpieliska, na którym przebywamy. Stosujmy się do uwag i zaleceń ratownika.
- Nie pływajmy w wodzie o temperaturze poniżej 14 stopni (optymalna temperatura to 22-25 stopni).
- Nie pływajmy w czasie burzy, mgły (kiedy widoczność wynosi poniżej 50 metrów), gdy wieje porywisty wiatr.
- Nie skaczmy rozgrzani do wody. Przed wejściem do wody zmoczmy nią klatkę piersiową, szyję, kark, krocze i nogi – unikniemy wstrząsu termicznego.
- Nie pływajmy w miejscach, gdzie jest dużo wodorostów lub wiemy, że występują zawirowania wody lub zimne prądy.
- Nie skaczmy do wody w miejscach nieznanych. Może to się skończyć poważnym urazem, kalectwem, a nawet śmiercią. Absolutnie zabronione są w takich miejscach skoki „na główkę”, dno naturalnego zbiornika może się zmienić w ciągu kilku dni.
- Pamiętajmy, że materac dmuchany nie służy do wypływania na głęboką wodę, podobnie jak nadmuchiwane koło.
- Nigdy nie wchodźmy do wody i nie pływajmy po spożyciu alkoholu.
- Nie przystępujmy do pływania na czczo – wzmożona przemiana materii osłabia nasz organizm.
- Nie pływajmy również bezpośrednio po posiłku – zimna woda może doprowadzić do bolesnego skurczu żołądka, co może nieść za sobą bardzo poważne konsekwencje.
- Nie przeceniajmy swoich umiejętności pływackich. Jeśli chcemy wybrać się na dłuższą trasę pływacką, płyńmy asekurowani przez łódź lub przynajmniej w towarzystwie jeszcze jednej osoby. Na głowie powinniśmy mieć założony czepek, aby być widocznym dla innych w wodzie. Można do tego celu użyć bojki na szelkach.
- Nie wypływajmy za daleko od brzegu po zapadnięciu zmroku. Pływanie po zachodzie słońca jest niebezpieczne.
- Dzieci powinny bawić się w wodzie tylko pod opieką dorosłych. Dobrze, żeby miały złożone na siebie dmuchane rękawki, które pomogą dziecku utrzymać się na wodzie.
- Zażywając kąpieli słonecznych, zwracajmy uwagę na osoby obok nas. Może się okazać, że ktoś będzie potrzebował naszej pomocy. Jeśli będziemy w stanie mu pomóc, to zróbmy to, ale w granicach swoich możliwości. Jeśli nie będziemy czuli się na siłach, to zaalarmujmy natychmiast inne osoby.
- Pływając żaglówkami, łódkami czy kajakami pamiętajmy o założeniu kapoka.
- Nie pływajmy żaglówkami, łódkami, czy kajakami będąc pod wpływem alkoholu, czy innych środków działających podobnie do alkoholu – za naruszenie tego zakazu grozi nam kara grzywny, a ponadto jest to niebezpieczne zarówno dla nas samych, jak i dla innych amatorów wodnych uroków.
- Wypływając na dłuższy rejs, pamiętajmy, żeby wcześniej sprawdzić prognozę pogody.
- Przed wypłynięciem poinformujmy najbliższych lub znajomych dokąd, z kim i jakim sprzętem wypływamy oraz o przewidywanej porze powrotu.