Rybniccy kryminalni i strażacy uratowali mężczyznę, który wpadł do studzienki kanalizacyjnej
Nietypową akcję poszukiwawczą przeprowadzili dzisiaj policjanci i strażacy na terenie dzielnicy Rybnika - Niwiadomia. Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie od dyspozytora WCPR w Katowicach, że mężczyzna wpadł wczoraj do studzienki kanalizacyjnej i nie potrafi się z niej do teraz wydostać. Poszukiwania służb utrudniały warunki atmosferyczne - nieprzerwanie padający śnieg. Na szczęście, dzięki sprawnej współpracy, 39-latek został odnaleziony i przekazany pod opiekę medykom z pogotowia ratunkowego.
Dzisiaj po 8.00 dyżurny rybnickiej komendy otrzymał zgłoszenie od dyspozytora Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach, że za kopalnią Ignacy, w rejonie ulicy Sportowej, pewien mężczyzna wpadł do studzienki kanalizacyjnej i nie potrafi się z niej od wczoraj wydostać. We wskazany rejon dzielnicy Niewiadomia natychmiast skierowani zostali policjanci i strażacy, którzy rozpoczęli poszukiwania zaginionego. Z kolei dyspozytor WCPR przekazał mężczyźnie, aby co 10 minut dzwonił na numer alarmowy i nasłuchiwał, czy słyszy sygnały dźwiękowe. Poszukiwania utrudniały warunki atmosferyczne - nieustannie padający śnieg. Na szczęście tuż po 10.00, dzięki sprawnej współpracy służb, 39-latek został odnaleziony na hałdach w studzience, a następnie przekazany medykom z pogotowia ratunkowego.