Zignorował znak STOP i doprowadził do groźnej kolizji
O tym, że brak uwagi i ostrożności za kierownicą może drogo kosztować, przekonał się dzisiaj 43-letni kierowca skody, który zignorował znak STOP, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującej bmw i doprowadził do kolizji drogowej. W tym przypadku skończyło się na wyłącznie stratach materialnych i strachu, jednak do tragedii było o krok. Po raz kolejny apelujemy do kierujących o rozsądek i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego!
Do zdarzenia doszło dzisiaj około 7.30 na skrzyżowaniu ulic Kałuży z Górniczą w Czerwionce-Leszczynach. Jak ustalili policjanci z rybnickiej drogówki, 43-letni kierujący skodą, jadąc w kierunku ulicy Markwioka, nie zatrzymał się przed znakiem STOP i doprowadził do zderzenia z bmw, którym kierowała 34-letnia mieszkanka Gliwic. Kobieta podróżowała wraz z 1,5-rocznym dzieckiem. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego, za spowodowanie zdarzenia drogowego, został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych i 8 punktami karnymi.
Apelujemy o rozwagę, koncentrację i szczególną ostrożność, zwłaszcza w momencie dojeżdżania do skrzyżowania bez sygnalizacji świetlnej. Chwila nieuwagi może często skończyć się tragicznie, a nie, jak w tym przypadku, jedynie stratami materialnymi.