Policjanci poszukują matki noworodka
Policjanci poszukują matki noworodka pozostawionego w Klasztorze Urszulanek znajdującego się w Rybniku, przy ulicy 3 Maja. Wczoraj w godzinach porannych do Klasztoru przyszła nieznana kobieta, która pozostawiła siostrom zakonnym noworodka. Porzucone dziecko trafiło pod opiekę lekarzy i zostało umieszczone w szpitalu.
Policjanci poszukują matki noworodka pozostawionego w Klasztorze Urszulanek znajdującego się w Rybniku, przy ulicy 3 Maja. Wczoraj w godzinach porannych do Klasztoru przyszła nieznana kobieta, która pozostawiła siostrom zakonnym noworodka. Porzucone dziecko trafiło pod opiekę lekarzy i zostało umieszczone w szpitalu. Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 9:30, do Klasztoru Urszulanek przyszła nieznana kobieta, która na rękach trzymała zawiniętego w kocyk noworodka - dziewczynkę. W trakcie rozmowy z tą kobietą jedna z sióstr dowiedziała się, że do porodu doszło wczoraj około godziny 5:00, w warunkach domowych. Była to kobieta w wieku około 30-40 lat, nie chciała podać swoich danych personalnych. Następnie jedna z sióstr zawiozła noworodka do szpitala, gdzie zostało przebadane i przekazane na oddział. Jak twierdzą lekarze, zdrowiu i życiu noworodka nie zagraża niebezpieczeństwo. Obecnie trwają poszukiwania kobiety, która porzuciła dziecko i sama, rodząc poza szpitalem może być teraz narażona na poważne komplikacje zdrowotne. Osoby posiadające jakiekolwiek informacje w tej sprawie proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Rybniku lub z najbliższą jednostką policji pod nr tel. 997, 112.