Dorośli! Rozmawiajcie z młodymi kierowcami!
O tym, jak wiele niebezpieczeństw jest na drodze, młodzi kierowcy dowiadują się sami - często za późno... Dlatego starsi, w trosce o ich bezpieczeństwo powinni podjąć ten ważny temat – zwłaszcza kiedy w domu mamy fana motoryzacji. Klucze od samochodu pozostawione do dyspozycji wszystkich domowników kuszą i nasuwają pytanie, czy zwycięży rozsądek – czy chęć zaimponowania rówieśnikom.
Młody kierowca w samochodzie jest rozsądniejszy, gdy jedzie sam - wraz ze wzrostem liczby pasażerów, ich szanse na przeżycie maleją. Jeśli nastolatek zabiera jedną osobę, jego szanse na bezpieczne dotarcie do celu spadają o 39%; gdy jedzie z dwoma osobami – ryzykuje podwójnie. Obecność rówieśników zachęca do brawury, udowodnienia, że prędkość i mocne wrażenia są mu bliskie. Jedank im bardziej obciążony samochód, tym bardziej jest podatny na poślizg i wypadnięcie z drogi. Ryzyko rodzi szybkość, a ta – bezwładność. Niestety, niejednokrotnie potwierdzają to relacje z wypadków drogowych z udziałem młodych ludzi.
Do jednego z nich doszło w niedzielne popołudnie w Grzegorzowicach. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki VW Golf 16-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego, nie posiadający uprawnień do kierowania, na prostym odcinku drogi utracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na przeciwny pas jezdni i uderzył w drzewo. W wyniku tego zdarzenia 5 osób, w wieku od 15 do 19 lat, znajdujących się w pojeździe, odniosło obrażenia.
Kilka dni temu 20-letni kierowca hondy, jadąc ulicą Cieszyńską w kierunku Jastrzębia, z nieustalonych jak dotąd przyczyn stracił panowanie nad samochodem i po przejechaniu przeciwległego pasa ruchu, uderzył w przydrożne drzewo. Niestety, obrażenia jakich doznał okazały się dla niego śmiertelne. Jadący z nim 19-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego został przewieziony do szpitala. Tak jak poprzednio, 20-latek nigdy nie miał prawa jazdy.
Możemy mówić o powtarzalności pewnego tragicznego scenariusza:
- wypadek - zwykle z udziałem jednego pojazdu (najechanie na drzewo, słup, płot, barierę),
- pora - wieczór lub noc,
- kilku pasażerów, rówieśników kierującego,
- tragiczne skutki…
DLATEGO APELUJEMY! RODZICE – OPIEKUNOWIE, ZRÓBCIE WSZYSTKO, ABY ZAPOBIEC PODOBNYM TRAGEDIOM.